Alternatywne metody rozstrzygania sporów, takie jak mediacja czy arbitraż to dla Republiki Czeskiej nowe doświadczenie. Biorąc pod uwagę, że postępowanie przed sądem trwa średnio 16 miesięcy, nie dziwi fakt, iż te szybkie metody wydają się obiecujące. Niosą one ze sobą wiele korzyści, ale także - pewne niedogodności, zwłaszcza, jeżeli nie są prowadzone w należyty sposób. Zadaniem państwa jest dołożyć wszelkich starań, aby nikt nie był zmuszany do poddania się tym procedurom. W sporach obejmujących nierówne strony istnieje stosunkowo duże ryzyko nacisku i subiektywnej niedobrowolności; państwo powinno zadbać o to, by nie zostało naruszone prawo do sprawiedliwego procesu (i/lub inne zagrożone prawa konstytucyjne) słabszej strony. Dlatego należy z zasady zakazać arbitrażu w przypadku nierównego stosunku stron.
Absolwentka i doktorantka na Wydziale Prawa (w Katedrze Prawa Konstytucyjnego i Nauk Politycznych) Uniwersytetu Masaryka; konsultant przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym; była wiceminister Ministra ds. Praw Człowieka i Mniejszości Narodowych oraz Dyrektor Sekcji Praw Człowieka w Kancelarii Rządu RCz.
Dr nauk prawn., sędzia sądu okręgowego w Cheb, aktualnie oddelegowany do czeskiego Sądu Najwyższego; autor komentarza do Europejskiego Międzynarodowego Prawa Postępowania Cywilnego w: Drápal, Bureš i in.: Občanský soudní řád. Komentář.
